Domek "idealny" potrafi stworzyć sobie nawet "amator". Kim był "fachowiec - budowlaniec" zanim został fachowcem? Im więcej dodamy od siebie, tym bardziej będzie to NASZ domek.
wtorek, 29 listopada 2011
"Multi-finish" - produkt British Gypsum. Co to właściwie jest? Zalety i wady.
Hurtownie i sklepy polecają wiele nowych produktów importowanych. "Multi-finish" jest bardzo ciekawą alternatywą.
Zaletami przewyższa popularne gładzie gipsowe. Doskonały jako tynk wewnętrzny. Gładszy i twardszy niż tradycyjne tynki. Polecam go wszystkim ceniącym dobrą pracę i doskonały efekt.
" Thiste Multi-finish Plaster" - taka jest orginalna nazwa tego produktu. Bardzo popularny "za kanałem" materiał do wykańczania wnętrz nie tylko mieszkalnych.
Grafika zaczerpnięta z katalogu sieci sklepów "Wickes".
Anglicy posiadają szeroki wybór "Plastrów" np: Bonding, Hardwall, Browing czy Board. O nich powiem przy innej okazji.
"Multi" sprzedawany jest w workach po 25 kg,12,5 kg lub 5 kg, w postaci gotowej mieszanki, łączymy go tylko z wodą. W kraju reklamowany jest jako "bezpyłowa gładź angielska". Po kilkuletniej pracy z nim, trafniejsze wydaje mi się określenie, "uniwersalny, cienkowarstwowy tynk wewnętrzny".
Z całej gamy zalet wymienię kilka; uniwersalny - można go kłaść praktycznie na każde podłoże, cienkowarstwowy - zalecana warstwa 2 mm, wydajny - worek wystarcza na ok. 10 metrów kwadratowych, brak pyłu - nie jest szlifowany, gładkość - nie wymaga zaprawek gipsowych, twardość - przewyższa tynki gipsowe i wapienne oraz gładzie, nie powoduje korozji - elementy metalowe (siatki, wkręty,gwoździe) nie muszą być usunięte lub zabezpieczane, kładziony "na gotowo" - można malować, tapetować lub stosować inne techniki ozdabiania, szybkość wiązania i wysychania - po około 30 min twardnieje, a po kilunastu godzinach jest gotowy do dekoracji, nie wymaga użycia specjalnych narzędzi, doskonale nadaje się na ściany i sufity.
Wadą może być fakt że nie można urobić go na zapas - twardniejący "Plaster" trudno doprowadzić do jednolitej masy, pozostają grudki bardzo przeszkadzające przy zagładzaniu. Łączenie "suchego" z "nowym" jest widoczne, więc aby uniknąć wyprawek należy robić całą ścianę, lub łączenie wykonywać w miejscach mało widocznych jak np: nad oknami, za meblami. Wymaga czystych narzędzi - mieszadło i pojemniki myjemy bardzo dokładnie po każdym urobku, a narzędzia także w czasie pracy. Na koniec dla wszystkich amatorów a może i fachowców od gładzi i tynków mam radę, - warto popytać i poczytać o technikach pracy z "Multi". Efekt końcowy nam to wynagrodzi. .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń